Wybór ogrodzenia to trudna decyzja. Kiedy postawić na ogrodzenie ocynkowane, a kiedy na powleczone syntetycznie? Zobacz, czym jest żywotność powłoki i od czego zależy. Poznaj cechy poszczególnych powłok. Ustal, co jest dla Ciebie ważne: samo zabezpieczenie antykorozyjne czy funkcja estetyczna.
Najbardziej popularnym zabezpieczeniem, które można nazwać klasycznym, jest cynkowanie. Cynk ze względu na swoje własności daje bardzo dobrą odporność korozyjną i - co jest równie ważne - poprzez różne warstwy stopowe zapewnia bardzo dobrą przyczepność do podłoża stalowego.
W przypadku cynkowania dwie technologie zdominowały rynek: cynkowanie zanurzeniowe oraz cynkowanie elektrolityczne. Obie technologie mają swoje wady i zalety, jednak finalnie z punktu widzenia zabezpieczenia antykorozyjnego uzyskujemy porównywalny efekt końcowy. Natomiast podstawowym kryterium, które powinno decydować o wyborze produktu jest grubość warstwy cynkowej. Określana jest ona w mikrometrach (1µm = 0,001 mm) lub w g/m2.
Grubość powłoki cynkowej przekłada się wprost proporcjonalnie na trwałość, czyli żywotność zabezpieczenia. Dlatego wybierając ogrodzenie cynkowane warto jest znać warunki, w jakich będzie eksploatowane. Podstawowe czynniki decydujące o agresywności środowiska to sąsiedztwo dużych zakładów przemysłowych, elektrowni, elektrociepłowni, dróg o dużym natężeniu ruchu lub bliska odległość od morza.
Na podstawie tych dwóch kryteriów (agresywność środowiska oraz grubości powłoki cynkowej) możemy określić czas trwałości zabezpieczenia. Eksploatacja powłoki cynkowej wiąże się z jej systematycznym ubytkiem i trwałość zabezpieczenia zależy tylko od grubości początkowej powłoki oraz warunków eksploatacji.
W przypadku powłok syntetycznych, ich grubość schodzi na drugi plan, a decydujące kryteria to:
Wielu z nas widziało elementy wykonane z tworzyw, które po jednym sezonie straciły połysk, kolor stał się wyblakły, a po zimie pojawiły się pęknięcia. Aby temu zapobiec, do tworzyw dodawane są specjalne komponenty podnoszące ich wytrzymałość na warunki atmosferyczne. W wielu przypadkach jest to główny element, który decyduje o wyższej cenie wyrobu. Jednak przy dokonywaniu zakupu jest to wręcz niemożliwe do sprawdzenia. Dlatego ważne jest poleganie na deklaracjach i gwarancjach producenta.
Jeśli poza zabezpieczeniem antykorozyjnym zależy nam również na walorach estetycznych naszego ogrodzenia, wtedy trzeba sięgnąć po powłoki syntetyczne. Mogą być one wykonywane w dowolnych kolorach z palety RAL. Rozróżniamy powłoki nakładane w technologii na mokro i sucho (czyli tzw. malowanie proszkowe) oraz wytłaczanie.
Malowanie na mokro stosowane jest przez małych producentów i daje zdecydowanie najgorsze zabezpieczanie. W malowaniu proszkowym dominujące technologie to fluidyzacja (nakładanie powłok termoplastycznych, np. PVC) lub malowanie elektrostatyczne (nakładanie powłok termoutwardzalnych, np. poliester). Dla klienta końcowego technika malowania proszkowego nie ma znaczenia.
Fluidyzacja, ze względu na elastyczną powłokę PVC, znalazła zastosowanie przede wszystkim w siatkach produkowanych w rolkach. Malowanie proszkowe elektrostatyczne stosowane jest natomiast głównie do ogrodzeń panelowych, słupków i bram. Przez wytłaczanie wykonywane są powłoki na drutach z zastosowaniem tworzyw typu PVC lub polietylen. W rzeczywistości jednak producenci wykonują swe wyroby w takiej technologii, do jakiej mają dostęp, a nie optymalnej dla danego wyrobu. Niewielu z nich jest w stanie ponieść jednocześnie wielomilionowe wydatki na linie do powlekania fluidyzacyjnego, elektrostatycznego i wytłaczania.
Czy w takim razie wystarczy zwykłą stal czarną pokryć powłoką syntetyczną? Oczywiście można, ale efekt zabezpieczania antykorozyjnego będzie krótkotrwały (szybka utrata przyczepności i rozwój korozji pod powłoką). Najlepsze rozwiązanie to pokrycie powłokami syntetycznymi stali uprzednio cynkowanej. Taka kombinacja nazywana jest często powłoką typu duplex. W przypadku takiego zabezpieczania możemy liczyć na dziesięcioletnią gwarancję antykorozyjną.
Autor: Waldemar Mnich – Szef produkcji